Ładowanie baterii samochodów elektrycznych obecnie wymaga poświęcenia około 20 minut na uzupełnienie energii przy wykorzystaniu szybkich ładowarek typu DC. Dla niektórych firm może się to okazać zbyt długa przerwa w codziennych obowiązkach. Czy rozwiązaniem na masową skalę może być battery swapping?
Średni czas ładowania pojazdów elektrycznych przy wykorzystaniu stacji szybkiego ładowania zasilanych prądem stałym (DC) o mocach dochodzących nawet do 300 lub więcej kilowatogodzin, wynosi około 20 minut (ładowanie od 10 do 80% pojemności akumulatora). Dla części biznesu konieczność poświęcenia tego czasu na postój może okazać się zbyt długotrwały. Rozwiązaniem problemu jest battery swapping, czyli wymiana rozładowanego zestawu baterii na nowy, w pełni naładowany, praktykowany już w mikromobilności. Tego typu rozwiązania dla pojazdów są dostępne w Chinach. Na specjalnie przygotowanej stacji, gdzie pojazd wjeżdża, dokonuje się szybkiej i w pełni zautomatyzowanej wymiany baterii na kolejny, naładowany zestaw. Cały proces zajmuje mniej niż 5 minut. Czy to może być przyszłość elektromobilności?